Alkohol jest toksyczną substancją psychoaktywną, która bardzo szybko przenika do mózgu, powodując różnorodne dolegliwości somatyczne oraz zmiany w zachowaniu. Alkohol w odpowiednich dawkach posiada działanie antydepresyjne i przeciwbólowe. Z tego względu wiele osób wchodzi w daną pułapkę, nie zdając sobie sprawy z dalszych konsekwencji. Mamy kilka rad dla osób, które posiadają predyspozycje do uzależnień.
- Po pierwsze, miej świadomość pozornej pomocy alkoholu. On nie rozwiąże Twoich problemów, a jedynie wyłączy chwilowo Twoje myślenie o nich. Jeżeli problem albo trudność w życiu, z którą nie możesz sobie poradzić skłania Cię do picia, pomyśl o tym, że to w niczym nie pomoże, a zaszkodzi.
- Jeżeli posiadasz w swoim życiu rzeczy, z którymi samodzielnie nie możesz sobie poradzić skorzystaj z pomocy psychologa. Terapia może zdziałać cuda, a przede wszystkim odciągnie Cię od alkoholu.
- Słuchaj swoich bliskich i ufaj im obserwacjom. Jeżeli mówią Ci o zmianie Twojego zachowania lub zaniedbaniu weź pod uwagę ich słowa, ponieważ zapewne mają rację i chcą jedynie Ci pomóc.
- Jeżeli masz problemy z kontrolowaniem picia (nie potrafisz przestać, nie panujesz nad ilością, popadasz w kilkudniowe ciągi alkoholowe) zrezygnuj z picia w ogóle. Gdy nie radzisz sobie samodzielnie skorzystaj z terapii bądź odwyku.
- Wybieraj znajomych, którzy szanują Twoją abstynencję i będą Cię wspierać w trzeźwości.
- W ramach odstresowania bądź rozrywki rozwiń pasję i zainteresowanie. Przykładowo oddaj się sportowym czynnością.
- Nie bój się prosić o czyjąś pomoc. Korzystaj z metod leczenia i odwiedzaj gabinety terapeutów, jeśli czujesz, że masz problem.
- Jeżeli pijesz nie spożywaj wysokoprocentowych trunków.
- Czytaj, zdobywaj wiedzę oraz świadomość na temat alkoholizmu. Warto przestudiować wszystkie ważne informacje z tego zakresu.
- Pamiętaj, że Twoje uzależnienie pociągnie na dno także Twoich bliskich. Dbaj o rodzinę i nie pozwól, żeby cierpieli z Twojego powodu.
Dlaczego alkoholizm jest lekceważony?
Alkoholicy wyglądają pozornie dobrze. Często nie widać po nich, żeby mieli problem, dlatego większość osób po prostu nie widzi potrzeby wsparcia. Alkoholicy, dopóki nie trafiają na margines społeczny nie wiedzą, że dzieje się z nimi coś złego. Nasze społeczeństwo jest przyzwyczajone do alkoholu. Nie jest to nic dziwnego, że na każdym spotkaniu ze znajomymi muszą być napoje procentowe. Społeczeństwo wydało społeczne zezwolenie do picia alkoholu, dlatego ludzie nie doceniają jego podstępnego działania. Alkohol jest dostępny wszędzie i zawsze mamy łatwą drogę, aby po niego sięgnąć. Już najmłodsze osoby nie wyobrażają sobie świata bez alkoholu. Coraz więcej nastolatków uzależnia się będąc jeszcze poniżej 18 roku życia. Statystyki są niewiarygodne i przerażające.
W dzisiejszych czasach wykształcił się model odbiegający od poprzednich założeń, dotyczących osoby uzależnionej od alkoholu – wysoko funkcjonujący alkoholik. Takie osoby odnoszą sukcesy w pracy, mają udane życia osobiste i towarzyskie, a także wyglądają schludnie i zadbanie. Patrząc na nich ma się wrażenie, że wszystko jest w porządku, a życie takiej osoby jest poukładane i szczęśliwe. Tego typu alkoholicy po pracy upijają się w ukryciu przed rodziną. Patrząc na nich tracimy poczucie, że może ich dotykać problem z alkoholem. Ignorujemy wszelkie sygnały, ponieważ nie wygląda nam to na coś poważnego. Zwykle myślimy, że alkohol, który jest jedynie odskocznią po pracy nie może być czymś złym. Takie myśli powodują błędne spojrzenie i lekceważenie rodzącego się problemu z uzależnieniem.
Pamiętajmy, że alkoholizm jest chorobą nieuleczalną. Warto się przed nią chronić w każdym momencie życia. Nie ignorujmy subtelnych sygnałów, które obserwujemy u naszych domowników.
Jak się rozpoczyna alkoholizm?
Alkoholizm rozpoczyna się niejasno. Zwykle w pierwszej fazie nie widać, aby dana osoba miała jakiś problem. Przez wiele lat możemy przyglądać się z boku chorobie alkoholowej nie dostrzegając jej objawów. Nie od razu alkoholik upija się do nieprzytomności i budzi się na chodniku nie pamiętając jak do tego doszło. Faza wstępna jest znacznie łagodniejsza w swoich skutkach i nie posiada wszystkich charakterystycznych objawów choroby. Zwykle choroba alkoholowa zaczyna się towarzyskimi spotkaniami, na których spożywa się alkohol. Nie brzmi groźnie, prawda? Szczególnie, że każdy z nas na takich spotkaniach był i nawet nie raz się upił. Dopóki panuje pełna kontrola nad ilością spożywanego alkoholu nie zauważa się niczego szczególnego. Alkoholik długo nie potrafi zauważyć, że ma problem. Zaprzecza i nie rozumie skąd się biorą tego typu oskarżenia. W rzeczywistości jego kontrola z dnia na dzień ulega zmniejszeniu, a alkohol zaczyna władać jego działaniami. Gdy picie sprawia przyjemność i ma być lekarstwem na stres oraz odpoczynek od trudności życia codziennego w mózgu uzależnionego zaczyna się coś dziać. Zachodzi tam błędne przekonanie, że alkohol jest dobrym rozwiązaniem na poprawę humoru. Tworzące się błędne koło uniemożliwia realne spojrzenie na całą sytuację. Piję, bo mam problem. Alkohol nie pomaga, a sprawia, że czuję się nadal beznadziejnie. Mimo to znam tylko jeden sposób na poprawę humoru – alkohol. Więc piję dalej, chociaż nie przynosi to jak widać żadnych efektów. Alkoholik z dnia na dzień się zmienia. Rodzina w końcu zauważa jego problemy i stara się nakierować na dobrą drogę. Bardzo charakterystyczne zachowania to zmiana zachowania, unikanie obowiązków, koncentracja na spotkaniach z alkoholem oraz kłamstwa i kombinowanie. Alkoholik zaczyna oszukiwać w kwestii swojego picia i stara się ukrywać każde spotkanie, na którym spożywał alkohol. Najbliższa rodzina doskonale zdaje sobie sprawę w takiej sytuacji, że dzieje się coś złego, jednak silna potrzeba picia i odrzucenie innych zainteresowań sprawia, że stosunki rodzinne ulegają rozpadowi, a alkoholik atakuje każdego, kto rzuca w jego stronę oskarżenia.
Jak przekonać alkoholika do leczenia?
Alkoholik nie podejmie leczenia, jeżeli sam nie będzie chciał. Najlepsza motywacja to własna nieprzymuszona decyzja o leczeniu. Możemy pomóc alkoholikowi dostrzec swój problem oraz uświadomić go o naszym cierpieniu. Wszelkie rozmowy powinny odbywać się na trzeźwo, ponieważ wtedy dochodzi do tzw. kaca moralnego, podczas którego ludzie są przygnębieni i odczuwają nieprzyjemne dolegliwości. Gdy pojawiają się problemy w pracy oraz skutki dotyczące wychowania dzieci można wpłynąć na uczucia alkoholika. Jednak rozmowa, którą zamierzamy przeprowadzić musi być pozbawiona negatywnych oskarżeń, krzyku i wyrzutów. Podczas rozmowy musisz przygotować się na agresję oraz ataki ze strony uzależnionego, który tak łatwo nie przyzna się do winy i nie ulegnie Twoim prośbom. Warto jest skorzystać z pomocy psychologa, który pomoże przeprowadzić taką rozmowę oraz podpowie, o czym warto wspomnieć. Jeśli nie czujemy się na siłach możemy zaproponować wspólną terapię, która będzie miała na celu poprawę komunikacji w rodzinie. Spróbuj wykonać pierwszy krok, być może uda Ci się pozytywnie wpłynąć na osobę uzależnioną.